DATA: 30 lipca 2018 | KATEGORIA: porady.

Rodzaje czujników automatycznych, jakie możemy spotkać w ogrodzie (i w domu) inteligentnym.

  1. Czujniki zmierzchowe – wbrew pozorom są one bardzo często wykorzystywane w ogrodowych instalacjach elektrycznych. Zwykle umieszcza się je wewnątrz lamp solarnych. Co ciekawe – są one dostępne już w podstawowych lampach, których cena mieści się poniżej 10 złotych. Dzięki czujnikom zmierzchowym, możliwe jest przerwanie bądź zamknięcie obwodu zasilającego układ w momencie, gdy światło na zewnątrz zmniejszy swoje natężenie do określonej wartości. W czujnikach tych zwykle są wykorzystywane zaawansowane układy fotorezystorów.
  2. Czujniki ruchu – jeśli masz podłączony prąd w ogrodzie, możesz z powodzeniem zainstalować w nim czujniki ruchu. Sprawdzą się one przede wszystkim w kontekście układów oświetlających, uruchamianych wtedy, gdy ktoś przejdzie w zasięgu wspomnianego czujnika. Układ ten może być połączony zarówno z lampami zasilanymi tradycyjnie (wtedy mogą one służyć także jako układy alarmowe), jak też z lampami zasilanymi energia słoneczną z akumulatorów.
  3. Czujniki wody – te z kolei przydadzą się wtedy, jeśli w naszym ogrodzie mamy zainstalowane zaawansowane układy służące do nawadniania roślin. Specjalne pompy z zainstalowanymi na ich końcu elementami rozprowadzającymi wodę nie muszą pracować, gdy nasz ogród tonie w letnim deszczu. Po co więc wyłączać cały układ za pomocą wyłącznika, skoro można to zrobić automatycznie – za pomocą specjalnego czujnika?
  4. Ściemniacz światła – układ ten ma za zadanie przyciemnienie światła w zależności od naszych oczekiwań. Co ciekawe, można tego dokonać w oparciu o inne czujniki (na przykład czujniki zmierzchowe). Warto jednak zaznaczyć, że czujniki te powinny być zainstalowane wyłącznie na tradycyjnych źródłach światła. Zamontowanie ich na przykład na LED-owych źródłach światła nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem, chociażby ze względu na konieczność zasilania układu diody odpowiednim napięciem minimalnym. Spadek wartości napięcia poniżej tej wartości, będzie wiązał się z automatycznym otwarciem obwodu zasilającego.
  5. Podświetlenie wybranych miejsc – jeśli mamy w naszym ogrodzie tak zwane „punkty strategiczne”, możemy w nich umieścić proste układy (najczęściej z wbudowanymi czujnikami zmierzchowymi), których zadaniem będzie ich rozświetlanie delikatnym światłem diody LED. W ten sposób możemy bardzo prosto podświetlić np dziurkę od klucza, deptak w ogrodzie, bądź cokolwiek innego.
  6. Pompy i inne „wodne” dekoracje – dekoracją w naszym ogrodzie może być też… woda. Zwłaszcza, jeśli posiadamy różnego rodzaju oczka wodne, strumyki, pompy i fontanny. Co więcej – działanie tych układów można w pełnym zakresie zautomatyzować. Jak? Na przykład za pomocą klasycznego czujnika zmierzchowego, który będzie wyłączał wszystkie pompy po nastaniu ciemności, albo też podobnego czujnika, który będzie rozświetlał delikatną poświatą wszystkie oczka wodne i strumyki, które znajdują się w naszym ogrodzie.
  7. Bezprzewodowy dzwonek – w naszym zestawieniu znalazł się również i taki zestaw, który powinien zadowolić wszystkich miłośników łączności bezprzewodowej. Chodzi oczywiście o dzwonek bezprzewodowy, który można zainstalować przy bramie wejściowej. Niewielki odbiornik umiejscowiony w ogrodzie (znacznie większy będzie się znajdował w domu) poinformuje wszystkich mieszkańców znajdujących się poza domem, że właśnie ktoś czeka na nich przy bramie. Co więcej, żeby nasz układ dzwonka bezprzewodowego działał, elektryka w ogrodzie nie musi być zainstalowana. Nadajnik jest zasilany baterią o napięciu rzędu 12 V. Z kolei odbiorniki znajdujące się wewnątrz i na zewnątrz domu, są już zasilane bezpośrednio z domowej sieci elektrycznej (ewentualnie z bateryjnego źródła energii). Prąd w ogrodzie nie musi być więc zainstalowany.
  8. Czujniki ultradźwiękowe – dzięki nim zabezpieczymy ogród przed „działaniem” nieproszonych gości, jakimi z pewnością są krety. Działanie tych czujników jest niezwykle proste. Wystarczy, że włożymy je do ziemi w dobrze nasłonecznionym miejscu a zamontowane na nich płytki fotowoltaiczne, rozpoczną ładowanie baterii. Część energii ze wspomnianych baterii będzie wykorzystana w specjalnych głośnikach, których częstotliwość emisji będzie skutkowała wypłoszeniem kretów z okolicy. Takie urządzenia są z reguły bardzo tanie. Można je nabyć w większości supermarketów budowlanych już za kilka złotych.

Podsumowując, układy wchodzące w skład tak zwanego inteligentnego ogrodu nie są już fikcją literacką. Wręcz przeciwnie – coraz częściej wykorzystujemy je w otoczeniu własnych domów. Warto jednak zaznaczyć, że ze względów bezpieczeństwa powinniśmy wszystkie te układy zasilane przez napięcie sieciowe, wyposażyć w specjalną rozdzielnię elektryczną. Zamontowane w niej bezpieczniki i włączniki skutecznie odetną zasilanie w przypadku, gdy dojdzie do jakiejkolwiek awarii. Pamiętajmy, że elektryka w ogrodzie (nawet, jeśli w pełni jest ona zautomatyzowana) i tak wymaga podstawowych środków zabezpieczających w postaci klasycznych łączników i bezpieczników. W przypadku zwykłych odbiorników sieciowej energii elektrycznej, zalecamy zastosowanie bezpieczników B16. Z kolei w przypadku instalacji oświetleniowych, idealnym rozwiązaniem powinny być bezpieczniki C10.

KOMENTARZE

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *